czwartek, 16 września 2010

Seryjni mordercy Ameryki - Herman Webster Mudgett - "Dr. Henry Howard Holmes"

Jest przedstawiany jako pierwszy seryjny morderca w USA. Swoją "karierę" przestępczą rozpoczął około roku 1887 w Englewood na przedmieściach Chicago. Podjął pracę w drogerii u pięknej blondynki - pani Holton. Niedługo potem kobieta zniknęła, a Holmes poinformowali sąsiadów, że właścicielka wyjechała na dłużej do Kalifornii. Potem w jego okolicy pojawiły się kolejne kobiety, które znikały bez wieści...

Kiedy w 1893 roku Chicago przeżywało oblężenie turystów w związku z wystawą światową, Holmes postanowił wynajmować pokoje w swoim domu. Oszukiwał przy tym swoich gości ile się dało, a wielu z nich, gdy weszło do pensjonatu, już nigdy z niego nie wyszło.

Mudgett wpadł w ręce policji przez oszustwo ubezpieczeniowe, które uknuł z Benem Pitezelem. Po przeszukaniu jego "zamku" dokonano niezwykłych odkryć. W pokojach pensjonatu znajdowały się rurki gazowe i wizjery. Dopływ gazu regulowany był z gabinetu Holmesa. W piwnicy zaś znaleziono narzędzia chirurgiczne i piec krematoryjny.

W procesie nigdy nie dowiedziono mu popełnienia wszystkich zbrodni. Sąd skazał go na karę śmierci za zabójstwo Pitezela. O całej reszcie zbrodni dowiadujemy się z jego pamiętników, które spisywał w więzieniu i za słoną opłatą sprzedawał do gazet. To w nich przyznał się w sumie do 27 morderstw, z których dziewięć później potwierdzono. W swoim hotelu prawdopodobnie zamordował około stu gości.

Herman Webster Mudgett został powieszony 7 maja 1896 roku.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz